Przede wszystkim - u Felicji bez większych zmian, chociaż cichutko można powiedzieć, że troszeczkę jest lepiej. Wciąż nie wstaje, wciąż nie można poddać jej narkozie, żeby wykonać tomograf... Może wiele by wyjaśnił. Na leczenie suczki w styczniu wydaliśmy blisko 986zł. Zebraliśmy w styczniu 2395zł, a to znaczy, że zostało prawie 1410zł. Wydaje się dużo, ale biorąc pod uwagę, że 9 dni leczenia kosztowało niemal 1000zł, to cały miesiąc leczenia może kosztować trzy razy tyle.... Do tego dojdzie jeszcze koszto wykonania tomografu, kiedy wreszcie Felicja będzie w takim stanie, że będzie można go zrobić. Szczegóły dotyczące leczenia w lecznicy są TUTAJ.

Co jeszcze u nas słychać?

Boss niebawem przejdzie dokładną diagnostykę i przy okazji będzie miał zrobioną biopsję kości. Trzymamy kciuki, żeby znalazł dom na stare lata...

Sziva przeszła zabieg usunięcia pękniętego guza i mogła wrócić do domu. Szybko doszła do siebie, to bardzo cieszy biorąc też pod uwagę jej wiek.

U Paproszka udało się ustabilizować tarczycę, wyniki są lepsze. Nie znaczy to, że idealne, bo pewnie psiak będzie na lekach do końca życia, ale dobrze, że reaguje na leczenie.

Lovela ma prawdopodobnie raka wątroby..... Tysięczne wartości wątrobowe mogą o tym właśnie świadczyć... Starość w schronisku, taka choroba w schronisku, z dala od domu... Bo nikt jej już tam nie chce... Bardzo to przykre...

Jak wygląda podsumowanie rehabilitacji?

Tajfun - w styczniu był na 2 zabiegach, chociaż planowaliśmy 4. To oznacza, że jak zbierzemy zbiórkę lutową, będzie miał uzbierane na 6 zabiegów (łącznie z tymi zaplanowanym na teraz). W lutym też planujemy 4 wyjazdy, ale jak to wyjdzie, to nie wiadomo.

Agri - zbieraliśmy na 7 zabiegów i tyle też miał. Zebrał dodatkowo 40zł, które odejmiemy od lutowej zbiórki. 

Brutus - był na 9 wyjazdach, a zbiórka na planowane zabiegi lutowe trwa.

Bati - w lutym rozpoczyna bieżnię wodną, a zbiórka na 10 pierwszych zabiegów trwa.

Roki - niestety z powodu problemów z biodrem, nie był w styczniu na rehabilitacji... To oznacza, że wciąż 12 zabiegów ma w zapasie. Założoną w styczniu zbiórkę wycofujemy, a zebrane tam 70zł przeznaczymy na zbiórkę na Trocoxil dla niego. 

Uff, tyle u nas! 

Dziekujemy, że jesteście z nami!