Kubuś

Kubuś jest psem szczególnym. Trafił do zielonogórskiego schroniska w maju 2019 roku cały w ranach, wyłysiały, miał uszy wypełnione ropą... Serce się krajało, kiedy się na niego patrzyło... Byliśmy właściwie na początku pewni, że to jedna z zakaźnych chorób skóry - nurzyca czy świerzb, ale prawda okazała się inna. Kubuś ma chorobę autoimmunologiczną, czyli jego organizm sam ze sobą walczy. To niestety o wiele gorsza diagnoza, bo świerzbowca by się wypleniło w kilka tygodni czy miesięcy, Kubuś by zarósł sierścią i były chodzącym szczęściem, merdającym i domagającym się uwagi, może nawet wkrótce znalazłby dom?

Tymczasem psiak nigdy już nie będzie tak czysto obiektywnie śliczny. Dla nas jest najpiękniejszy, ale wiemy, że wielu określi go mianem brzydalka. Kubuś się nie poddaje, gania za piłkami, domaga się głasków i smaczków, merda na widok ludzi, czasami się tylko drapnie, ale cóż, takie już to jego życie...

Obecnie trwają dwie zbiórki dla psiaka - NA LECZENIE oraz NA DIAGNOSTYKĘ. Mamy nadzieję, że z Waszą pomocą uda nam się dalej wspierać psiaka. Musimy też wspominać, że marzy nam się dla chłopaka dom, w którym będzie kochany do końca swoich dni...?

 

Jeśli chcecie poznać Kubusia, a może nawet adoptować, skontaktujcie się z zielonogórskim schroniskiem - 784 90 88 90.

 

 

Opublikuj:

Używamy plików cookies (ciasteczek)Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że zgadzasz się na umieszczenie ich w Twoim urządzeniu końcowym.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach


Nie pokazuj więcej