Październik 2016
Drodzy Burkowicze,
W październiku nasze zwierzaki otrzymały od Was pomoc wysokości w sumie ponad 17 500zł! Darowizny napływają przez DotPay, PayPal oraz tradycyjnie - na konto. Każda wpłata zbliża nasze zbiórki do celu! Czy sami odejmujemy kwoty, czy też odejmują się one automatycznie - najważniejsze, że zwierzaki otrzymają pomoc! W październiku zakończyły się 43 zbiórki.
Było sporo zbiórek dla kotów z grzybicą. Przypomnijmy - z jednej z ulic Zielonej Góry zostały do schroniska przywiezione koty chore na grzybicę. Zbieraliśmy na szczepionki wzmacniające, kombinezony, maści, preparaty zwiększające odporność, roztwory do kąpieli... Walka z grzybicą wciąż trwa, trwają kolejne zbiórki, kąpiele odbywają się raz w tygodniu i trwają kilka godzin... Bez Waszego wsparcia byłoby o wiele trudniej! Najważniejsze, że są efekty.
Ulka miała zrobiony tomograf. Okazało się, że kotka ma przewlekłe zapalenie błony śluzowej jamy nosowej i zatok. Zobaczymy, jak zareaguje na leczenie, bardzo byśmy chcieli w końcu napisać, że kotka jest zdrowa...
Starsza spanielka Bila miała zbiórkę na operację usunięcia guza na listwie mlecznej. W miarę szybko doszła do siebie po operacji i odzyskała dobry humor! Nadal pomagamy suczce i jej opiekunowi, na stronie trwa zbiórka na sterydy, które pomagają Bili w chodzeniu. Jest już w takim wieku, że dokuczają jej stawy...
Siwa też jest po operacji usunięcia guzów z listwy mlecznej. To już jej drugi zabieg i oby ostatni... Suczce potrzebny jest dobry dom!
Kotka Mima miała drugą operację usunięcia polipów z uszek, ale już wiadomo, że to nie koniec... Czeka ją kolejny zabieg - znów weterynarze zajmą się uszami, a przy okazji jeszcze kotkę wysterylizują. Mima jest dziko żyjącą kotką, chociaż powoli coraz bardziej się oswaja. Nie wiadomo jednak, czy faktycznie polubi ludzi na dobre, możliwe, że wróci po prostu na wolność. Oby w końcu jej problemy się skończyły!
Dares i Mimas mieli badania histopatologiczne. Dares miał półzłośliwy nowotwór gruczołów łojowych, a Mimas łagodny nowotwór naczyń krwionośnych. Na szczęście w obu przypadkach usunięcia guza kończy leczenie. To świetna informacja! Niektórych może zdziwić, że przecież Mimas był chudym, z zaklejonymi oczami i łysymi uszami rudawym psiakiem, a my pokazujemy zdjęcie pięknego spaniela, ale tak! To jest ten sam pies! Również dzięki Wam tak pięknie wygląda.
Hassan, kocurek, który był pod opieką wolsztyńskiego oddziału stowarzyszenia Inicjatywa dla Zwierząt, został porządnie zdiagnozowany i już wiadomo, że będzie musiał brać leki do końca życia... Na szczęście znalazł też wspaniały dom, który o niego najlepiej zadba.
Podobnie sprawa się ma z Karmelką. Ona też była znaleziona w Wolsztynie i widać było, że została porzucona, kompletnie nie radziła sobie z życiem na wolności... Dzięki Wam można było opłacić leczenie! Karmelce też udało się znaleźć dobry dom, co cieszy ogromnie! Będzie mogła wychodzić na spacery, ale zawsze będzie czekać na nią ciepły fotel...
Klacz konika polskiego, Wika, czuje się trochę lepiej, ale nie jest idealnie. Weterynarz będzie robić kolejne badania...
Mały kociak Go'Zje na razie ma wstrzymane badania. Kociak walczy z infekcjami... Na jego skórze wciąż wyskakują zmiany grzybicze i po wyleczeniu jednych, pojawiają się kolejne. Zebrane pieniądze na diagnostykę zostaną przeznaczone na szczepionkę wzmacniającą i antybiogram, który pozwoli na poznanie, cóż to za rodzaj grzyba się kociaka uczepił.
Jak w ubiegłym miesiącu, pomogliście wielu kotom wolno bytującym - Sadzik miał infekcję górnych dróg oddechowych, podobnie Jędrzej (kocur zbiera na kolejne leczenie...), stadka kociaków mogły uporać się z kocim katarem, Słodziak miał opłaconą diagnostykę po poważnym wypadku (i znalazł dom!), Totek miał już jedną operację rekonstrukcji szczęki, niebawem czeka go kolejna, Miziu i Szarak mieli zrobione badania i mogły otrzymać dalszą pomoc.
Tajfun, Jankiel, Loza i Bajer dzielnie się rehabilitują, a dzięki Waszemu wsparciu, mieli w całości opłacone wszystkie zabiegi! Tajfun chodzi już bardzo ładnie, Bajer też sobie radzi o wiele lepiej, ale wtedy, kiedy nikt nie widzi... Bo na spacerach udaje, że wciąż trzeba nosić mu tył. Loza jest najdalej do sprawności, ale powinno być coraz lepiej.
Spacja ma kupione leki na wzmocnienie kręgosłupa, otrzymała też tabletki od pewnej osoby, której były już niepotrzebne. Bardzo nas to cieszy i ogromnie dziękujemy za prezent!
Moko znów ma duszności... Dzięki Wam może mieć kupione leki, a niebawem psiaka czeka kolejne echo serca. Bardzo jest mu potrzebny dom...
Roki ma zapewnione leki na oczy na jakiś czas. Mamy nadzieję, że spowolnią proces zaciemniania się świata... Będzie jeszcze trudniej znaleźć mu dom, a przecież on i tak nie jest takim łatwym psem... Wierzymy, że znajdzie się dla niego cudowny dom.
Mała Westa uzbierała na wsparcie stawów. To strasznie urocza suczka, chociaż zgrywa groźną i ważną. Byłoby cudownie, gdyby znalazła dom. Przecież w schronisku stawom będzie jeszcze ciężej...
Kamba uzbierała na 30 ampułek Nivalinu, który ma jej pomóc w odzyskaniu sprawności w jednej z tylnych łapek. Oby wkrótce było o wiele lepiej! Suczka czeka na dobry dom, który się nią odpowiednio zaopiekuje...
Frupi i Miki uzbierali na Bravecto. Miki skończył wojnę ze świerzbem, skóra Frupi też ma już skórę w o wiele lepszym stanie. Pięknie wyglądają! Tabletki Bravecto pozwolą dokończyć leczenie. Oby już nic złego się do nich nie przyplątało.
Timon miał laparotomię, czyli wylądował na stole operacyjnym, żeby zobaczyć, czy uda się usunąć guzy. Weterynarze zdążyli w ostatniej chwili, guz na śledzionie był na granicy pęknięcia! Na szczęście udało się go wyciąć i Timon już powoli dochodzi do siebie.
Niebieskooki kocur Kleofas zebrał na szczepionkę uodparniającą - Zylexis. Niedługo będzie miał powtórzone testy na FIV i okaże się, czy faktycznie jest nosicielem... Pierwsze testy wyszły niejednoznaczne. Oby jednak był zdrowy!
Matylda powoli nabiera odporności, kotka wyszła z panleukopenii, co jest niestety rzadkie u kociaków... Ta choroba najcześciej jest śmiertelna. Matyldzie się udało, ale niebezpieczeństwo jeszcze do końca nie zostało zażegnane. Oby było w końcu dobrze!
Łacio dzielnie się trzyma, chociaż przyczepiła się do kociaka grzybica i jego uszka wyglądają bardzo źle. Oby nie okazało się, że trzeba usunąć małżowiny! Kociak jest kąpany raz w tygodniu i niestety musi być trzymany w odosobnieniu. To straszne dla takiego malucha! Niestety to na razie konieczne...
W zielonogórskim schronisku będzie mogła być wyremontowana podłoga! Tajfun, Timon, Jankiel i reszta psiej i kociej ferajny, która tam mieszka, będą mieli stabilne deski pod łapkami. Darczyńcy okazali dużo serca i otrzymaliśmy nie tylko całkiem spore, ale też te mniejsze kwoty na opłacenie tego celu. Wszystkie były bardzo ważne i bardzo za nie dziękujemy!
Pamiętacie Krzaczkę? Małą kicię, która miała przykre spotkanie z psem i przez to miała poważne rany i połamane łapki? Mieszka w wspaniałym domu i czuje się świetnie! Sierść na pleckach powoli odrasta, staje się coraz piękniejsza.
Niestety mamy też przykre wieści - Skin dostał duszności, jego stan się pogorszył i trzeba było kocurka pożegnać... Dobrze, że ostatnie dni spędził w najlepszym domu z możliwych... Otrzymał dużo miłości, mógł w spokoju odpocząć po wielu tygodniach w schronisku.
Na zakończenie dwa apele!
W zielonogórskim schronisku, prócz remontu podłogi w geriatryku, trzeba jeszcze zrobić remont podestów w kojcach... Do wymiany jest 30, ale w tym roku będzie robiona połowa. Jedna podłoga kosztuje 1000zł... Sporo... Schronisko ma nadzieję, że otrzyma wsparcie, a zwłaszcza liczy na pomoc firm, które mają możliwość opłacić w całości wymianę chociaż jednego podestu. W zamian logo firmy lub imię i nazwisko Darczyńcy może pojawić się na kojcu! Więcej informacji na www.idz.org.pl
Drugi apel dotyczy leków. Wielokrotnie pojawiały się i będą się pojawiać zbiórki na leki. W zielonogórskim schronisku preparatów wzmacniających potrzeba tak naprawdę na kilogramy! Wiele zwierząt potrzebuje wsparcia stawów czy wzmocnienia odporności, żeby miały siłę walczyć z chorobami... Nie jest łatwo... Potrzeba każdą ilość takich preparatów jak Omega 3/6/9, Vetoskin, Vetomune, Ascorutical, Arthrodol, Arthrovet, Scanomune, Immunodol Cat/Dog... Jeśli wolisz kupić samodzielnie preparaty dla zwierzaków niż dorzucać się do zbiórki - super! Dla schroniska nawet lepiej, że nie będzie musiało samo robić zakupów! Więcej informacji na www.idz.org.pl.
DZIĘKUJEMY, że z nami jesteście!
